Autor |
Wiadomość |
<
Filmy i seriale
~
Ostatnio obejrzane
|
|
Wysłany:
Śro 19:08, 27 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ja może napiszę o filmie z jednym z moich ukochanych aktorów, Jake'm Gyllenhaalem.
"Tajemnca Brokeback Mountain"
Uwielbiam ten film ponad wszystko...
Doskonałe role Jake'a Gyllenhaala i Heatha Ledgera ( jak szkoda, że go już nami nie ma ). Niesamowicie jest tam pokazana prawdziwa miłość, która przetrwała tak wiele i tyle czasu, a miała tak tragiczny koniec. Pokazane tam jest jak bardzo ludzie są nietolerancyjni i jak bardzo nie potrafią zrozumieć, że człowiek może kochać zupełnie inaczej niż oni. Najdobitniej świadczy o tym fakt, że film nie mógł być nagrywany w okolicach, które są opisane w opowiadaniu, na podstawie, którego był zrobiony film, tylko w Kanadzie, a premiera tego obrazu miała miejsce w Europie, a nie w Stanach, jak chcieł tego reżyser, Ang Lee. W moim mieście miała ona premierę w trzy miesiące po tej oficialnej, bo "wierzący w Boga" nie chcieli go. Kolejny rażący przykład homofobii i Czort wie czego jeszcze, obiawił się przy fakcie przyjaźni Jake'a i Heatha. Natychmiast zaczęto ich podejrzewać o to, że są parą kochanków i z tego tytułu spotkało ich kilka nieprzyjemności, doprowadzających do tego, że obaj woleli już się nie pokazywać publicznie, żeby tylko tego uniknąć. A sam film jest ciepły, tragiczny i tak bardzo przejmujący, że każdemu, kto ma choć odrobinę wrażliwości, da powód do rzewnych łez...
GORĄCO GO POLECAM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 13:49, 01 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
A ja byłem na AVATAR 3D. Powiem, że nie jest to przereklamowany film. Ma zaskakujące efekty ale po za tym niesie ciekawe przesłanie i mimo czasem liniowości fabuły ogląda się go doskonale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:58, 11 Lut 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Pałacu Proroków :) Płeć: Kobieta
|
|
Zgadzam się bandito. Wprawdzie fabuła to najsłabszy punkt tego filmu, ale "Avatar" jest baśnią i raczej tak należy go postrzegać. Oczywiście można go rozpatrywać w różnych kontekstach, że jest pochwałą ekologii, różnorodności rasowej, antymilitaryzmu etc. Czytałam też, że hołduje ideologii new age ze swoim podejściem do natury i nawiązań do reinkarnacji, a nawet, że jest antyamerykański i godzący w Marines. Tak naprawdę punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Też mam swoje zdanie na ten temat, choć trzeba przyznać, że film jest zbyt elastyczny tematycznie by z niego wyłuskać jakieś konkretne przesłanie. On się ślizga po ważnych kwestiach i kto wie, może właśnie oto chodziło.
Jeżeli chodzi o wykonanie, to jest NIESAMOWITY. Byłam dwa razy, żeby wszystko dokładnie obejrzeć, bo za pierwszym razem trzeba było śledzić napisy i nie przyjrzałam się szczegółom. Neytiri była naprawdę urzekająca. Co do przyrody i dziwnych stworzeń zamieszkujących Pandorę, to również zadziwiały, choć przyznam, że oglądając wszystkie te cuda, stwory, krajobrazy, nasycone barwy nie czułam się mocno wchłonięta przez ten świat. Podobno ludzie różnie reagowali na ten film (z depresją włącznie, gdy wracali do szarej rzeczywistości!), ale ja przez cały czas miałam świadomość, że oglądam raj, który nie istnieje. Nie jedno fantasy się w życiu widziało by dać się oszołomić pierwszej lepszej latającej kreaturze. Co oczywiście nie umniejsza geniuszu Camerona. "Avatar" jest najlepszym przykładem na to, jakim skarbem jest ludzka wyobraźnia. Wszelkie Oskary jakie przypadną "Avatarowi" będą jak najbardziej zasłużone. Za tak ogromną wieloletnią pracę należy się nagroda. Mam nadzieję, że rozłoży na łopatki gówniane "Bękarty Wojny".
Zastanawia mnie skrajność opinii o tym filmie. Jedni się bezkrytycznie zachwycają, a inni wręcz plują jadem na "Avatara". Przeczytałam nawet komentarz jakiegoś "eksperta", który obwieścił, że "Avatar" jest sztuczny jak gra komputerowa... No sorry, ale takie teksty mnie rozwalają. Nie rozumiem jak można być takim skończonym ignorantem. Nie ma idealnych filmów, ale "Avatar" pod względem efektów bije wszystkie na głowę. Nawet "Władcę Pierścieni".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 20:05, 09 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin Płeć: Kobieta
|
|
Avatar to taka Pocahontas w wersji science fiction... Sorry, ale taka jest prawda. Efekty efektami, ale za kilka lat wymyślą lepsze i mania na Avatar się skończy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:55, 10 Kwi 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pałac ludu Płeć: Kobieta
|
|
Zgon na pogrzebie jest świetną komedią chociarz tytuł nie wskazuje...
można się śikać ze śmiechu:))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:33, 10 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pałac ludu Płeć: Kobieta
|
|
oglądałam ostatnio strasznie wzruszający film "Bez mojej zgody " piękny film opowiada o dziewczynie która ma raka i o jej rodzinie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 15:57, 10 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość Płeć: Kobieta
|
|
'bez mojej zgody' nie jest filmem, który polubiłam. O ile pamiętam to tak mnie nudził, że musiałam przełączyć... Nie moje klimaty po prostu! lubię kiedy coś się dzieje! Chociaż z drugiej strony nie przepadam za filmami sensacyjnymi... hmm... dziwna jestem. no ale wracając do tematu: oglądał ktoś może "Alicję w krainie czarów"?? chyba nie muszę mówić o czym jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:21, 10 Maj 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pałac ludu Płeć: Kobieta
|
|
ja jeszcze nie ale mam zamiar...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:40, 24 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pałac ludu Płeć: Kobieta
|
|
ktoś oglądał Percy Jackson i Bogowie olimpijscy : Złodziej pioruna?
Masakra fajny, simeszny, i monętami wzruszający film.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:16, 24 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Ja oglądałam... a książkę czytałaś? Ja męcze 4 tom po angielsku, bo po polsku jeszcze nie ma... dużo lepsza od filmu, ale mimo wszystko film też niezły.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ashke dnia Czw 18:16, 24 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:27, 24 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrubieszów Płeć: Kobieta
|
|
I tak po angielsku czytasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:29, 24 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
A czemu nie? Nie rozumiem najwyżej kilku słówek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:31, 24 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hrubieszów Płeć: Kobieta
|
|
Ok, rozumiem ale ja bym się zabiła czytając coś po angielsku, ja się rozłamuję przed angielską czytanką która ma zaledwie pięć linijek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:34, 24 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Jak cie przeszkolą w liceum do matury to będzie łatwiej czytać...
A wracając do filmu to jedna z lepszych ekranizacji, chociaz też jest kilka niezgodności z treścią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:01, 24 Cze 2010
|
|
|
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
|
A ja nawet w liceum nic prawie z angola nie rozumiałam. Ciekawe jakby mi szło czytanie książki po niemiecku, bo zdawałam niemca rozszerzonego... (masakra ;/).
Wracając do tematu, to ostatnio obejrzałam "Ostatniego samuraja". Właściwie to obejrzałam go drugi czy trzeci raz. Ale film jest tak świetnie zrobiony, tak poruszający, że musiałam. No i doskonała rola Toma Cruise'a, którego wielbię za Lestata w "Wywiadzie z wampirem", ale tu też pokazuje, co to znaczy być dobrym aktorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|