Autor |
Wiadomość |
<
Filmy i seriale
~
Ostatnio obejrzane
|
|
Wysłany:
Czw 17:41, 17 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Niania w Nowym Jorku-bardzo przyjemna komedyjka ze Scarlett Johanson. Polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Śro 10:20, 23 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miastko Płeć: Mężczyzna
|
|
2012 - zajefajny film
ścigani - z Angeliną Jolie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Śro 13:01, 23 Gru 2009
|
|
|
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość Płeć: Kobieta
|
|
"Księżyc w nowiu"- tylko dla fanów... Trochę żenująca fabuła za to gorąco polecam "Iluzjonistę"- jeden z lepszych filmów jakie oglądałam ostatnio (jeżeli nie najlepszy)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Pią 22:58, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
"Lęk"- przysypiałam trochę, bo był nudny, ale obudziłam się na samą końcówkę, która była najlepsza
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez alex15 dnia Pią 22:58, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Sob 2:26, 02 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg, Polska Płeć: Kobieta
|
|
Efekt Motyla
Blair Witch Project
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Sob 13:51, 02 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wierny ogrodnik i Pozew o miłość...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Nie 23:34, 03 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg, Polska Płeć: Kobieta
|
|
oo tak, Wierny Ogrodnik, bardzo dobry film! Genialny.
Ogólnie polecam wszystkie filmy z Heathem Ledgerem. Był wspaniałym aktorem. To oczywiście moje zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Pon 16:38, 04 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
17 Again i Requem dla snu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Pon 16:50, 04 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Prawie jak miłość...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Pon 21:46, 04 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg, Polska Płeć: Kobieta
|
|
Kochani! Szczerze polecam film: "Adam". W Polsce premiera będzie dopiero 5 lutego tego roku, ale już można go obejrzeć na różnych polskich portalach.
Film warty większej uwagi. Skłania do głębokich refleksji. Po obejrzeniu dużo się o nim myśli.
Jest to dość smutny film, porusza się w nim problem, takim jakim jest choroba o nazwie Autyzm.
Naprawdę z całego serca polecam! Jest inny niż wszytskie filmy, dlatego jest cudowny! Dawno nie oglądałam dobrego filmu. Zakończenie filmu może troszkę zaskoczyć, ale w pewnym senie jest to "happy end". Podkreślam: "w pewnym sensie".
Jeśli ktoś chce portal na którym można znaleźć film, niech napisze. Podam z przyjemnością!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Pon 22:26, 04 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Znam ten film. Byłam pewna,że już dawno wyszedł na ekrany,ale jak widać Polska jest w tyle. Chciałam obejrzeć ten film,bo Adama gra mój ulubiony aktor
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 0:16, 05 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Skoro już weszliśmy na temat trudnych filmów to ja polecam "W stronę morza" jest to dość kontrowersyjny film o eutanazji, hiszpańskiej produkcji. Smaczku dodaje mu również to, że jest na faktach Ja szczerze polecam, bo dopiero po tym filmie odkryłam, co tacy ludzie czują i dlaczego podejmują taką decyzję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Śro 21:26, 06 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Ostatnio, a dokładniej wczoraj oglądałem House MD 06x01 i Moja Wielka Grecka Wycieczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Pon 18:35, 25 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn Płeć: Mężczyzna
|
|
alex15 napisał: |
Skoro już weszliśmy na temat trudnych filmów to ja polecam "W stronę morza" jest to dość kontrowersyjny film o eutanazji, hiszpańskiej produkcji. Smaczku dodaje mu również to, że jest na faktach Ja szczerze polecam, bo dopiero po tym filmie odkryłam, co tacy ludzie czują i dlaczego podejmują taką decyzję. |
Skoro oglądałaś Mar adentro (czyli W stronę morza) to polecam Motyl i Skafander to francuski film o bardzo podobnej tematyce ale jednak zupełnie inny ;>
Ja sam widziałem w tamtym tygodniu nowy film terry'ego Gilliama czyli "Parnasuss" i polecam ludziom którzy lubią pokręcone klimaty filmów Terry'ego (12 Małp, Las Vegas Parano etc). Polecam także nowy film Guy'a Ritchiego czyli Sherlock Holmes z zupełnie innej strony z genialną kreacją Roberta Downey'a Jr.
No a z seriali to polecam 2 nowe seriale amerykańskie Royal Pains <-- komediowy o lekarzu i jego bogatych klientach oraz White Collar twórcy detektywa Monka o agencie FBI który pracuje z genialnym oszustem nad sprawami kryminalnymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|
Wysłany:
Wto 21:38, 26 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Pałacu Proroków :) Płeć: Kobieta
|
|
To ja napiszę o Nine. Byłam w zeszły piątek, w dniu premiery, więc spodziewałam się, że będzie trochę ludków. Okazało się, że było nas raptem ze 20 sztuk na sali. W trakcie filmu jakieś dzieciaki narobiły szumu, bo pomyliły salę trafiając na Nine zamiast Avatara.
Film jest dobry i nie żałuję, że na nim byłam. Szału jednak nie ma. Można powiedzieć, że technicznie jest wykonany świetnie, aktorsko też nie najgorzej, jednak brakowało czegoś co by porwało widza. Za mało było teatralności i po prostu: show. Tak jakby twórcy wszystko dozowali oszczędnie: muzykę, taniec, ciekawą scenografię, pasję... Bohaterowie nie budzą jakiejś szczególnej sympatii. Historia wypalonego twórczo reżysera nie wzrusza i jego rozterki oglądamy jakby na chłodno, jak przez szybę wystawową. To samo dotyczy dramatu jego żony i kochanki. Oglądając "Nine" jesteśmy widzem, a nie uczestnikiem, jeśli rozumiecie co mam na myśli.
Muzyka nie porywa. Czasem są lepsze momenty z typowym musicalowym rozmachem, ale generalnie jest jakby przytłumiona. Takie odniosłam wrażenie. Piosenki też nie zapadają w pamięć. Praktycznie tylko ze dwie są warte uwagi. Po części jest to wina aktorów, którzy... cóż... śpiewają tylko poprawnie. Najlepiej spisały się Marion Cottilard oraz Fergie. Moja ulubienica Nicole Kidman miała spokojną piosenkę, w gruncie rzeczy nudnawą. Nie miała okazji się wykazać tak jak w Moulin Rogue. Ani śpiewem, ani tańcem, ani aktorstwem. Jej rola była niewielka, choć oddająca - że tak to ujmę: jej aktorski wizerunek. Była jak piękny chłodny posąg, który się podziwia. Wymowna jednak była scena, gdy podczas rozmowy z Guido zdjęła swoją perukę i - o ile dobze pamiętam -powiedziała, że taka jest naprawdę. Wszystko inne to makijaż i dobrze zrobiona fryzura. I coś w tym jest, że postrzegamy aktorów przez pryzmat ich ról i przez lata wykreowany wizerunek, który jest jednak tak czy siak sztuczny.
Pozytywnie zaskoczyła mnie Fergie, choć w rudych włosach jest jej brzydko. No i sporo musiała przytyć do tej roli. Wykonuje tylko jedną piosenkę, ale jest to jeden z barwniejszych momentów w filmie, z dobrze przemyślaną choreografią i całkiem efektowną grą dziewczyn na tamburynach. W Fergie była pasja i namiętność, ze szczyptą wulgarności wprawdzie, ale przez to bardziej realistyczna. Przy niej wygibasy i wzdychania Penelopy były ciut groteskowe.
Penelope mi się nie podobała. Podobno dużo ćwiczyła by dobrze zaśpiewać i zatańczyć w swoim epizodzie, ale na mnie to nie zrobiło wrażenia. Ten jej zjazd po czymś w rodzaju różowej zasłony i oplecenie się pod koniec sznurkami... doprawdy nie wiem czym się zachwycać. Kiczowate to było. No i zdecydowanie nie powinna się pokazywać bez makijażu, bo wygląda koszmarnie.
Judi Dench miała najciekawszą rolę i chociaż nie lubię aury surowości jaką wytwarza w filmach, to jednak w "Nine" mi się spodobała. Zwłaszcza pod koniec.
Sophia Loren była cenną ozdobą tego filmu. Wspaniale, że zgodziła się w nim zagrać, zwłaszcza, że akcja dzieje się we Włoszech.
Trochę bezsensowna była za to obecność Kate Hudson jako dziennikarki "Vogue'a". Wszystkie pozostałe kobiety miały w życiu reżysera uzasadnione znaczenie, ale ona była moim zdaniem zbyteczna. Film przez to traci iluzję europejskości, bo kto jak kto, ale Kate Hudson jest typową przedstawicielką amerykańskiej... cooltury.
Na koniec Daniel Day-Lewis. Moim zdaniem pasował do roli dotkniętego niemocą twórczą reżysera, choć troszkę brakowało psychologicznej głębi jego postaci. Miotał się przez cały film, jakby nie wiedział gdzie mu ciepło. Trudno go było lubić, ale też i nie wzbudzał niechęci. Przyglądałam się jego postaci bardziej pod kątem Guido - reżysera niż Guido - pogubionego w sobie człowieka.
Plusy tego filmu to ukazanie zarysu kulisów powstawania filmu i popularności reżysera czy aktorów. Lubię filmy o produkcji filmowej. Jest w tym coś fascynującego, choć i to nie odda prawdziwego charakeru pracy na planie.
Drugi plus, to kilka ciekawych aluzji i całkiem sesownych symbolicznych scen. Np. Liliane (J. Dench) mówi do Guido (Day-Lewis), by odnalazł w sobie chłopca, bo inaczej niczego nie stworzy. Na samym końcu Guido siada za kamerą wraz z chłopcem na kolanach.
Myślę, że udział w "Nine" przyniósł dużo frajdy samym aktorom. To będzie ciekawa pozycja w dorobku każdego z nich. Po pierwsze dlatego, że to musical, a po drugie - obsada jest naprawdę gwiazdroska. Żadna z gwiazd nie świeci jaśniej od pozostałych, ale też jak widać mogą się wspólnie "dogadać" na hollywoodzkim nieboskłonie. Również Fergie będzie miała się czym pochwalić, bo nie każda piosenkarka ma tyle szczęścia by zagrać w filmie ze sławnymi zdobywcami Oskarów.
Reasumując "Nine" to dobry musical. Na kolana nie rzuca, ale ogląda się całkiem przyjemnie i warto go zobaczyć. Nie może się wprawdzie równać z "Moulin Rouge", ale mi osobiście podobał się bardziej niż "Chicago".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/AdInfinitum/images/spacer.gif) |
|