Książki godne polecenia

Admin

Przeczytałyście jakąś książkę,którą mogłybyście zdecydowanie polecić każdemu? Jeśli tak,to napiszcie o niej w tym temacie Wink

Nowicjusz

No to napewno Władca pierścieni, harry potter i hobbit.

Wojownik Darken Rahla

Zgadzam się z Matejem (z dużym naciskiem na Hobbita) Smile

może jeszcze "Gildię Magów" Trudi Canavan, ale to tylko dla fanów fantsy Wink

Większość ksiązek, które przeczytałam były fantasy, więc tylko takie mogę polecić... A czytaliście "wywiad z wampirem"? według mnie dosyć dobra, jednak w niektórych momentach zasypiałam Wink

Sługa Darken Rahla

Ja czytałam, ale nie do końca. Bardziej mi się film podobał.

Z książek to ja mogę polecić sporo tytułów z literatury pięknej, choć do tego trzeba się przekonać i dojrzeć. Gdy byłam w wieku szkolnym, to nawet przez myśl mi nie przeszło czytanie klasyki, bo zalatywało to znienawidzonymi lekturami. Dopiero po czasie odkryłam, że poważne i stare książki mają wiele zalet, już choćby taką, że rozwijają nas językowo. A nie tak jak obecne "bestsellery", które nie dość, że są marnie przetłumaczone, to jeszcze ich wartość literacka jest żadna. Dają tylko rozrywkę, nic więcej.

Mogę polecić dwie bardzo fajne książki Kate Morton. To początkująca pisarka australijska (obecnie kończy swoją trzecią powieść), ale zapowiada się bardzo dobrze. Jej książki to: "Dom w Riverton" i "Zapomniany Ogród". Obie godne uwagi i świetnie napisane.

Z fantasy to oczywiście polecam Tolkiena. Poza "Władcą" i "Hobbitem" bardzo ciekawy jest "Silmarilion", choć niektórzy uważają, że jest nudny i zbyt zawiły niczym mitologia grecka. Czytałam też "Dzieci Hurina", ale są nieszczególne.
Polecam też coś lżejszego, ale na poziomie, czyli "Opowieści z Narnii" C. S. Lewisa. Na to się nigdy nie jest za starym.
Trylogia o Eragonie i Saphirze też jest ok.

Z polskich autorów to zachęcam do przeczytania przygodowego cyklu o Tomku Wilmowskim autorstwa Alfreda Szklarskiego. Świetne książki, dużo humoru, no i można się wiele ciekawych rzeczy dowiedzieć o innych krajach i przyrodzie. To były moje ulubione książki w dzieciństwie. I tak jak nie mogłam zdzierżyć "W pustynii i w puszczy", tak Szklarskiego połykałam.

Wojownik Darken Rahla

No to ja zrobię reklamę jako że znam osobiście autora Smile

polecam książkę Stefana Dardy "Dom na Wyrębach". Jest to powieść grozy, trzyma w napięciu. Najbardziej podobało mi się zakończenie - nieprzewidywalne Smile

Więcej nie powiem, bo wygadam całą książkę Wink

Gorąco polecam!

Słuchający

A ja polecam wszystkie książki Agathy Christie! Zaskakujące jak autorka może wprowadzić czytelnika w śledztwo Smile

Oprócz tego podobała mi się również książka fantasy "Tu żyją smoki" i dołączam się do postu shadowstep, "Dom na Wyrębach" to powieść warta uwagi Smile

Nowicjusz

Jestem tu nowy więc nie wypada się wymądrzać ale ja, pragnę zapewnić, jestem daleki od tego i nikogo nie zamierzam pouczać. Tolkien to autor z którym wchodziłem w przygodę z fantastyką. Wielki umysł i świetny pisarz. Ale w miarę jak się starzałem, tak to chyba można określić, przerzuciłem się na utwory, w których bohaterowie nie są idealnymi herosami. Dlatego polecam, ze szczerego serca, Sapkowskiego. Kapitalny twórca, Jego saga o wiedźminie powaliła mnie na kolana. Kreacja bohaterów, intrygi polityczne, romanse i zdrady, fenomen - dla mnie nawet na skalę światową. Polecam Andrzeja, pisarza z własnego podwórka.

Słuchający

A ja polecam sagi Skrytobójcy i Złotoskóry autorki Robin Hobb. Obie serie opowiadają historie Bastarda Rycerskiego, bękarta rodziny królewskiej z czego saga Skrytobójcy rozpoczyna opowieść. Bardzo dobrze napisane, w pierwszej osobie, dzięki czemu poznajemy odczucia, myśli, uczucia głównego bohatera. Do tego dworskie intrygi, miłość, zaskoczenie i przedstawienie życia chłopca od najmłodszych lat do starości. Bardzo ale to bardzo polecam Smile

Sapkowskiego nie czytałem, na Tolkienie się uczyłem czytać fantastykę(Hobbit). Czytałem "Silmarillion", fajne uzupełnienie całości twórczości Tolkiena. Czytałem dużo fantastyki, resztę napiszę jak sobie przypomnę. Razz

Obecnie dorwałem "Samozwańca" Jacka Komudy. Bardzo ciekawa powieść historyczna o tym jak Polacy zdobyli kreml i carską koronę Very Happy

//edit
Zapomniałem napomnieć o bardzo dobrej serii R. Salvatore o historii mrocznego elfa Drizzta Do'urdena(Drizzt Do'urden) zaczynając od Doliny Lodowego Wichru. Doskonale utrzymany klimat Razz

Słuchający

Saga Zmierzch !!!
Nigdy nie interesowalo mnie czytanie ksiazek, ale kiedy obejrzalam Zmierzch postanowilam przeczytac kolejne czesci zanim zostana pokazane w TV Smile

Wydarzenia wywolywaly u mnie tyle emocji, szczegolnie te z Jacobem !!!
Autorka tak dobrze nada postacia charakterystycznosc i wyrazila ich uczucia, ze czytajac potrafilam sie zasmiac a w innym momencie doslownie lecialy mi lzy xD.
Ale zalezy kto czym sie interesuje i co zmotywowalo kogo do przeczytania jakiejs ksiazki Smile

Nowicjusz

Moderator

Tak samo jak shadowstep2727 polecam 'Gildię Magów', no może jeszcze 'Alchemika' Paula Coelho i 'Kod Leonarda da Vinci' Dana Browna.

Moderator

z chęcią bym przeczytała 'Kod Leonarda da Vinci' ale mama stwierdziła " jesteś za mała" :/
a ja polecę Terrego Goodkinda "Miecz prawdy" wszystkie tomy:) i M. Musierewicz " Szósta klepka" naprawde wciąga i w niektórych momętach można się pośmiać Smile

Sługa Darken Rahla

Magdzia, jak możesz polecać skoro wyszystkich tomów nie czytałaś? Wink

Ale tak na dobrą sprawę to i na "Miecz Prawdy" jesteś trochę za młoda. Pierwszy tom i tortury Denny to pikuś, więc może lepiej zostań przy serialu, a książkę zostaw do czasu aż trochę dojrzejesz. To nie jest baśń. W "Mieczu" jest sporo aluzji do historii, polityki i filozofii. Wiele rzeczy tu się czyta między wierszami, ale nastolatki tego nie wyłapią. "Miecza Prawdy" nie można brać całkiem na serio.
Nie zrozum mnie źle. Po prostu wychodzę z założenia, że nawet w odbiorze literatury trzeba mieć doświadczenie, a nie czytać co popadnie tylko dlatego, że jest to w modzie, jak to robią niektórzy. A zwłaszcza fantastyka jest szczególnym gatunkiem literackim, który ma drugie dno. Młodzież powinna zacząć od "Narnii" i "Eragona", a dopiero z czasem brać się za poważniejsze książki.
To się nie tyczy serialu, bo on jest raczej zwykłą rozrywką dla każdego, bardzo luźno opartą na książce.

Co do Dana Browna, to nie masz czego żałować. Stek bzdur napisanych dla pieniędzy i rozgłosu.

Moderator

Rozumiem i nie mam za co się obrażać Smile

pierwszą część przecztałam więc ją napewno polecam:))
może i masz racje ale ja teraz pisze w ten czartek test 6 kl. i czytam "miecz prawdy" bardziej żeby się nie stresować i nie myśleć o niczym:))

Moderator

Ja tam nie czuję się za młoda na drastyczne sceny, drugie dno itp. Lubię takie książki , a Eragona czy Narnię to czytałam w podstawówce. Zresztą, przeczytam miecz prawdy i sama się przekonam.