Witam.

Moderator

Witam, mam na imię Magda i w lipcu skończę 15 lat . Od jakiegoś czasu jestem fanką serialu 'Miecz prawdy' , najpierw obowiązkowo w każdy piątek oglądałam odcinki 1 sezonu, a teraz śledzę 2 sezon na youtube. Książki jeszcze nie czytałam, ale być może niedługo zacznę Wink

. Interesuje się wschodnimi sztukami walki ( i ogólnie wszystkim co związane jest z Japonią) , książkami fantasy , muzyką rockową i sztuką w bardzo szerokim tego słowa znaczeniu. Mam nadzieję, że kiedyś seriale takie jak 'Miecz prawdy' przyćmią takie romansidła jak 'Zmierzch', bo są moim skromnym zdaniem o wiele bardziej godne takiej rzeszy fanów jaką ma pseudo saga o wampirach 'Tłajlajt' .

Sługa Darken Rahla

Witaj Madziu. Fajnie, że dołączyłaś, bo te forum jest trochę senne. Ostatnio rzadko kto tu zagląda więc przyda się trochę nowych osób.

Zgadzam się z Tobą odnośnie "Zmierzchu" Smile

Nowicjusz

Witaj następna fanko LotS ;*
Me serce się raduje, kiedy jest nas coraz więcej Very Happy

Co do Japonii, także ją uwielbiam Wink

I co do ''Zmierzchu", także się zgadzam Very Happy

Moderator

Ostatnio zauważyłam, że coraz więcej dziewczyn nie lubi Zmierzchu Smile

. Kiedyś było to nie do pomyślenia ;P.

Nowicjusz

O tak

Na początku był to taki Bestseller, wielbiony przez wszystkich ^^

Chociaż, ja od początku czułam odraze do tego filmu, do tej sagi.
Denerwował mnie sposób w jaki ukazane były wampiry, błyszczące ludziki.
Roztargnienie Belli, przez 4 części jest o jej wielkiej maślanej miłości do Edwarda, a jednak także kocha Jake'a, co rusz daje mu powody do nadziei.
To jakim nieszczęściem ona była. Bardzo dziwna jej osoba.
Zapominała oddychać, nie lubiła prezentów, jej rodzice nie umarli, dalej ją kochają i w ogóle.
Bardzo nie podobała mi się jej reakcja na wieść o tym, że Edek jest wampirem. Normalne to było, iż powinna się bać!
W drugiej części bardzo mnie mdliło, ta jej straszna tęsknota. Rozumiem tęsknić ale... bez przesady.
Dla mnie ten film, jest mało naturalny co do zachowań ludzkich.
Chociaż muzykę uwielbiam ^^ Muse itp.

Jestem jednak ciekawa jak będzie wyglądała Kristen leżąca i zwijająca się z bólu, z powodu iż jej pół wampirze dziecko łamie jej żebra, pije krew itp.
Nie wyobrażam sobie jej jako ciężarną kobietę. Kristen jest jeszcze młoda, taka szczuplutka, a cóż, dosyć szybko kręcą ekranizacje.
( Aktorka także nieprzypadła mi do gustu ^^) ( Ten jej gruby głos, i ta sama pokrzywdzona mina, itp, w każdym filmie z nią)

Boziu, ale się rozpisałam. Jeżeli uraziłam kogoś tą krytyką tej sagi to z góry przepraszam, to tylko moje skromne zdanie Smile

Moderator

Na forum o to chodzi, żeby wyrażać swoje zdanie Smile

. Osobiście nigdy nie lubiłam postaci Belli, niby te fanki mają się z nią utożsamiać, ale nie wierzę, żeby na świecie chodziły aż TAK ... dziwne nastolatki xD. Cały wątek z tą miłością do Edzia i Jake jest po prostu naciągany, taki tani sentymentalizm i tyle. Najbardziej jednak denerwuje mnie przedstawienie wampirów jako słiit BooSSkiiCh dobrych istotek bez skazy i zmazy 0_o.

Nowicjusz

Moderator

Piszesz książki o wampirach? A czy gdybym bardzo ładnie poprosiła, to wysłałabyś mi swoje dzieła? Smile

Nowicjusz

Ostatnio zaczęłam, opowiadającą losy 213 letniej wampirzycy o imieniu Patricia, dowódczyni klanu wampirów ^^ A ogólnie o tym, jak wampiry będą próbowały sprawić, by słońce świeciło i dla nich ^^ Dodałam troche bóstwa, przykładowo; Sanguis, po łacinie krew. Ten, który ich stworzył ^^
Obecnie kończę pierwszy rozdział ^^
Tą książkę piszę na komputerze, drugą w zeszycie A4 ;p A trzecią na komputerze, tylko ta opowiada bardziej o takiej fantastyce typu; Władca pierścieni itp Razz

I jest jej na razie tyć ^^
Mogę Ci przesłać ten niedokończony rozdział Jednej z książek ^^ Jeśli chcesz.
Tylko, na wiadomość prywatną tutaj, czy email? Razz

Moderator

Może na e-mail. Adres : [link widoczny dla zalogowanych]

Nowicjusz

Bardzo się ciesze, ze się podobało Very Happy

I, że email doszedł XD U mnie, moja poczta chodzi jak chce ^^ czasem nie da się wysłać.

Sługa Darken Rahla

Cold Girl, Twoja opinia na temat "Zmierzchu" a zwłaszcza Belli/Kristen jest dokładnie taka jak moja. Mi też się nie podobała ta postać. Dopiero pod sam koniec troszeczkę zmieniłam o niej zdanie za to, że tak desperacko chciała urodzić swoje dziecko i je kochała, podczas gdy inni uważali dziecko za "płód" i "potworka", którego trzeba się pozbyć. To było niesmaczne i oburzające. Zresztą ostatni tom mi się najmniej podobał.

Teraz jest sztuką napisać dobrą książkę o wamiprach. Powstają takie jak grzyby po deszczu, ale wszystkie łączy rozbuchana seksualność niż groza. Prawdziwy wampir powinien przede wszystkim straszyć, a nie być namiętnym kochankiem, który z miłości nie jest w stanie wyssać krew nadobnej dziewicy.

Dobrze, że próbujesz pisać, Cold Girl. Może uda Ci się połączyć tradycyjne postrzeganie wampirów z jakąś oryginalną koncepcją. Ja bym szukała inspiracji w klasyce i w gotyckich powieściach.
I mam pytanie: czy Twoje wampiry mają zęby? Smile

U Meyer okropnie mnie wnerwiało, że wampiry nie miały kłów. No i te błyszczenie się w słońcu... żenada! Odarła wampiry z ich najważniejszych cech charakterystycznych.

Mrs.Horner

Witam nową forumowiczkę... Very Happy

I ja niestety nie zaliczam się do anty-fanów "Zmierzchu"...
uwielbiam tą sagę... Laughing

Nowicjusz

Oczywiście Aune, u moich wampirków to podstawa Very Happy

Kiełkii... XD.
Ja zawsze wyobrażałam sobie Wampiry jako stworzenia nocne, niemogące wychodzić za dnia ^^ Krwiożercze bestie, które po setkach lat zapomniały jak to było się człowiekiem.
Dlatego wampiry w sadze Zmierzchu... no cóż nie spodobały mi się Very Happy

Miała oryginalny pomysł, dobrze, ze ma fanów, bo każde dzieło powinno być docenione ale... nie przemówiło do mnie Very Happy

Wybacz Maggie, że tak 'najeżdżam' na sagę Smile

Moderator

Maggie, ja też przepraszam . A co się tyczy Zmierzchu, to nie dziwi mnie, że wampiry są tam takie mało 'wampirowe' (xD) , skoro autorka jest mormonką. Nie chcę wyjść na osobę nietolerancyjną, ale uważam, że osoby, którym religia zabrania opisywania drastycznych scen, nie powinny brać się za pisanie o wampirach, wilkołakach itd. Bo wtedy niestety wychodzi taka banalna, słodziutka papka.