Dreams... ^^

Moderator

Śniło mi się ostatnio, że wyspowiadałam Rysia i kazałam mu zostać przykładnym rolnikiem xD.

Moderator

rolnikiem ?? haha
ja jak mam sny to zazwyczaj związan z całą trójką... Smile

Mord Sith'

Mi po oglądaniu pierwszego odcinka z moją koleżanką śniło mi się ,że jadę na koniu a obok mnie ona. Słyszałam krzyki i nagle strzała przeszyła moją koleżankę na wylot.Ten sen wyglądał jak czołówka pierwszego odcinka,kiedy Kahlen ucieka ze swoją siostrą.
To było straszne...

Moderator

Moderator

długo mi się nic ne śniło o lotS a tu nagle bęc..
więc tak Rysiu i Kahlen są w mojej szkole i moja szkoła jest pałacem proroków i tam była cała moja klasa i nietylko cała szkoła ale zamiast nauczycielek były siostry światła..
był tam mężczyzna który był za coś skazany i jedna dziewczyna z mojej klasy stała nad nim z biczem i go chłostała więc Kahlen do niej podeszła i zaczeła ją chłostać i powiedziała żeby zanim zacznie chłostać niech wychłoszcze siebie, a ja stałam obok ptrzyłam jak krwawi...
póżniej mój " kolega" (kolegą go nazwać nie można ale niechciałam pisać wróg) mnie wkurzył i Kahlen chciała mu przylać tym biczem ale powiedziałam jej że to dla niego zbyt wielki zaszczyt i sama wiełam bicz i .... domyślcie się same co zrobiłam
ta noc będzie mie wspominana przezemnie Very Happy

Nowicjusz

Super...xD

A mi się ostatnio śniło,że jestem z Darkenem na imprezce w naszej szkole i mam na palcu zamiast pierścionka śrubę...xD W głośnikach słychać " Majteczki w kropeczki" xD
Tańczę na stole , wódkę popijam. Moi koledzy patrzą się na mnie jak na idiotkę. Biorę następną butelkę Rahl łapie mnie za rękę i do mnie mówi taki tekst :
" Nie powinnaś , pić! Jesteś brzemienna " Very Happy

A ja mu na to : " Nie martw się kochanie, to tylko pół litra" xD Potem przez okno wchodzi Richard ( pijany jak nie wiem xD ) , zaczyna śpiewać : " Cztery piweczka, a na stole jeszcze wódeczka"...xD
___

Mówię wam jak się obudziłam to się śmiałą z dobre20 minut xD

Moderator

haha dobre " to tylko pół litra" haha Smile

Moderator

Dzisiaj przyśnił mi się piękny sen…

Idę sobie przez wieże czarodzieja ubrana w czarne obcisłe spodnie szpilki ze srebrnymi elementami i białą bufiastą koszulę . Czarne kręcone włosy mam wysoko spięte srebrną klamerką ( co jest dziwne bo jestem blondynką prostymi włosami). Gdy weszłam do komnaty Sylfy zaczarowałam Mord`Sith która jej pilnowała i napisłam jakiś liścik dla niej.
Sylfą podróżowałam do kotliny Ageden gdzie Przywiatał mnie Samuel ( kto przeczytał książke wie kto to ). Shota siedziała za dużym stołem pełnym jedzenia.
- Witaj Anabell ( wcześniej oglądałam Jacson i Bogowie Olimpijscy)
- Witaj ciociu
- Znalazłaś ich ??
- Jeszcze nie ale już niedługo
- To dobrze nie wiedzą co się dzieje; ale teraz jedz.
Gdy zjadłam Shota mnie odprowadziła do studni w której czekała na mnie Sylfa.
Kiedy zjawiałam się w wieży czarodzieja czekała na mnie Rysiu Kahlan i kilka Mord`Sith.
Gdy mnie zobaczyli Rysiu wyszedł na środek i zaczą mnie wyptywać:
- Kim jesteś?
- Anabell
- Skąd przybywasz??
- Z kotliny Ageden
chwila przerwy..
- Dlaczego Shota pozwoliła Ci żyć??
- A dlaczego ciocia miała by mnie zabić?
- CIOCIA!!
- Czy ja mówie niewyraźnie??
- Yyyyy no nie…. Czy Ty jesteś wiedźmą??
- Nie jeżeli bym była to czy mogła bym podróżować w Sylfie??/
- No nie wiem.
- A ja wiem nie mogłam bym.
- Po co tu jesteś?
- Szukam kogoś czy wiesz gdzie mogła bym znaleźć Richarda Cyphera??
- Nie żyje.
- Jaakto…
- jest tylko Richard Radl
- Rozumiem. Gdzie go mogę spotkać??
- Rozmawiasz z nim.
- Oo, A Kahlan Amnell??
- Stoi tutaj.
- W takim razie macie pozdrowiena od cioci Shoty. A tak w ogóle jestem waszą córką.
Kahlan patrzy mi się w oczy potem patrzy na Rysia i znowu na mnie.
- Ona mówi prawde;

i gdy szli mnie przytulić Cara podeszła do mnie i dotknęłą mnie Agielem okazało się że spadłam złóżka bo za bardzo się kręciłam Smile

Mord Sith'

To dobrze że masz niskie łóżko.
A poza tym to zazdroszczę ci snów bo jak mi się coś z Miecz Prawdy przyśni to straszne.
Śniło mi się kiedyś że mnie Denna torturowała, ale to dawno.

Moderator

ale wiecie jak ja ładnie byłam pomaloana i w ogóle tak ślicznie wyglądałam... masakra szkoda że to sen.. Smile

Mord Sith'

Szkoda.
Masz rację to niestety tylko sen.

Mord Sith'

Podczas koloni miałam sen z którego się śmiałam i płakałam.
Myślę że miałam ten sen bo tak długo nie wchodziłam na nasze forum.
Miałam na sobie taką długą czarną suknię.Składała się z kilku warstw takiego w pół przezroczystego materiału. Miała głęboki dekold i długie rękawy rozcięte przed łokciem. Biegłam tak przez las, a za mną biegli żołnierze.
Trudno mi było biec w tej sukni, potykałam się bez przerwy.
Nagle stanęłam odwróciłam się do nich twarzą a z moich ust wydobyło się coś na kształt czerwonej pary.Wszyscy żołnierze padli martwi a z ich ust i oczu wypływała krew. Odwróciłam się i spokojnym krokiem odeszłam.
Tak szłam przez las.
Na takiej polance stał mały domek a przed nim biegały dzieci.
Jakaś dziewczynka złapała mnie za rękę i powiedziała że na mnie już czekają.
Wprowadziła mnie do domku. Kazała mi usiąść na drewnianym krzesełku i czekać. Do domku weszło kilka Mord-Sit była Tam Cara, Denna i jeszcze kilka z książki. Stanęły za mną i do pokoju weszły dwie małe dziewczynki a za nimi Kahlan. Siadła na przeciwko mnie i zaczęła prosić żebym nic nie mówiła Richardowi bo ją zabije. Obiecałam jej to. A ona powiedziała że muszę jej córki Wytresować na Mord-Sit ale tak żeby ich ojciec o tym nic nie wiedział. Zgodziłam się i Cara z jakąś inną Mord-Sit wyprowadziły dziewczynki z domu. Kahlan mówiła że jeżeli Richard by się dowiedział mógł by się wyrzec córek a przepowiednia o dwóch córkach poszukiwacza nie spełnić.
A potem się obudziłam.Śmiałam się z tego czegoś czerwonego co mi wyszło z ust bo pierwsze co mi się nasunęło to smród nie mytych zębów ale to chyba nie to a płakałam bo jak Kahlan mogła oszukać Richarda i oddać córki w łapska Mord-Sit.

Moderator

masakra ale jakim cudem ty się wzięłaś w lesie.. ? Very Happy

a tak w ogóle to dlaczego ty miałaś je tresować i dlaczego tresować... dziwny sen..

Mord Sith'

Ja nie wiem kim ja byłam ja w ogóle mało pamiętam.
Na przykład nie widziałam wyraźnych twarzy tylko rysy.
Postacie i małe detal, a najlepiej to pamiętam scenę w lesie.