Walki

Moderator

Zauważyłyście , że w serialu ' Miecz Prawdy' są momentami genialne wręcz sceny walki? Szczególnie te z udziałem Richarda. Czasami zastanawiam się, czy niektórzy aktorzy nie są po jakiejś szkole sztuk walki Laughing

. A od takiego Rysia w odcinku siedemnastym pierwszego sezonu sam Chuck Norris mógłby się uczyć! ;p

Nowicjusz

Moderator

Pięknie też wygląda Kahlan kiedy te długie włosy jej na wietrze w trakcie walki powiewają... No i Rysiek wzbudza zachwyt, jak zacznie walić pięściami i zasuwać z Mieczem Prawdy, o Zeddie już nie wspominając. Lubię te jego czary-mary z ogniem. Fajnie to wtedy wygląda Laughing

.

Sługa Darken Rahla

Aktorzy na pewno musieli dużo ćwiczyć walkę i jazdę konno, by to wyglądało tak wiarygodnie. Ale też wiele zależy od kamerzystów i montażysty, żeby dynamicznie ukazać sceny walki.

Moderator

Słyszałam gdzieś, że w książce agiele to coś bardziej w rodzaju bicza. Zdziwiło mnie to, ponieważ w serialu są to raczej takie... pałki ( jak u policjanta xD). Aune, ty czytałaś książkę, powiedz mi proszę jak to z tymi agielami w książce było ;p.

Sługa Darken Rahla

Według książki Agiel to taki skórzany bicz. Dość cienki, jak pręt i przyczepiony łańcuszkiem do nadgarstka Mord-Sith, żeby zawsze miała go pod ręką. Tylko mnie zdziwiło, że Richard nosił na szyi biały Agiel Denny. Przyznam, że nie wyobrażam sobie takiego naszyjnika. Przecież skoro jest jak pręt, to musi być w miarę długi, więc niewygodnie jak takie coś się dynda na szyi. I jeszcze jak się tego dotknie dłonią, to mocno boli.

Troszkę dziwna jest ta sprawa z Agielami. Chciałabym wiedzieć jak sam pan Goodkind wyobrażał sobie to wszystko.
Wizja twórców serialu jest bardziej wiarygodna, choć i tak wygląda to ciut zabawnie jak Cara walczy "policyjnymi pałkami". Swoją drogą - Mord-Sith ma tylko jeden Agiel, więc nie wiem czemu w filmie Cara walczy dwoma.

Moderator

Coś widzę, że dużo jest różnic pomiędzy książką , a serialem... Szczerze mówiąc, to chciałabym mieć taki agiel Wink

. Ktoś cię wkurzy, walniesz agielem i po sprawie xD.

Sługa Darken Rahla

Nie musiałabyś walić. Wystarczyłoby lekkie dotknięcie, a przeciwnik skowyczałby z bólu. Ja to się cieszę, że nie ma takiej broni w realu, bo mogła by być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców.

Moderator

Masz rację, ale przyznasz, że bywają sytuację, kiedy ma się ochotę wziąć taki agiel do ręki xD.

Moderator

ja to bym go użyła na siostre.. Smile

ale czy zauważyliście że Kahlen chodzi n walki w białej szacie spowiedniczki to troche dziwne bo kto normalny nałożył by białą suknie na walkę gdy krew się leje strumieniami.. a ona nie ma nawet plamki i sukienka wygląda jak nowa.... nie jest nowa jest wyprana w persilu..
wyobrażam sobie jak to Rysiu mówi:))

Moderator

Ale wiesz, reklama persila z Rysiem moim zdaniem świetnie by się sprzedała Wink

. Mnie ta biała suknia nawet się podoba, dodaje jej takiego... romantyzmu.

Moderator

no też prawda ale czy Ty byś poszła się bić w białej sukni po kostki?? nie sądze bo ja też nie:)

Sługa Darken Rahla

Jak ją nagle atakują, to przecież nie powie "Zaczekajcie, tylko się przebiorę". Myślcie logicznie.
Ta szata jest jej znakiem rozpoznawczym w Midlandach, dlatego go nosi. A tak całkiem śnieżnobiała ta sukienka nie jest. Wystarczy się przyjrzeć ubłoconemu dołowi.
Co do krwi, to plam nie ma bo ten serial z założenia nie ma być zbyt drastyczny. Za to w książce nie takie rzeczy się dzieją i zapewniam was że Matka Spowiedniczka nie wygląda wtedy tak czyściutko.

Wojownik Darken Rahla

Ale przecież w książce na początku kiedy Rikki widzi Kahlan pierwszy raz to widzi ją w tej sukni spowiedniczki i jest zdziwiony, że jest ona taka czysta. Coś w tym stylu było jak sie nie mylę... Pamiętacie coś takiego?

Moderator

Myślę , że był raczej zdziwiony widokiem Matki Spowiedniczki i to w dodatku uciekającej przez żołnierzami... Uwielbiam scenę kiedy jej tak bronił! Miłość od pierwszego wejrzenia, która by tak nie chciała?